NowaNadzieja.com.pl

Fundacja Na Rzecz Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym

 

Określenie autyzmu mianem Epidemii XXI wieku nie jest medialnym wyolbrzymieniem, mającym na celu przyciągnięcie uwagi odbiorcy. W rzeczywistości, począwszy od późnych lat 90tych ubiegłego wieku obserwujemy lawinowy przyrost przypadków diagnozowania autyzmu i ZA (Zespołu Aspergera) u dzieci.

Szacuje się, iż jest to przyrost rzędu 10 – 17 % rocznie. Już dziś w Europie diagnozuje się autyzm u jednego na 150 dzieci. Dane pochodzące ze stanów Zjednoczonych są bardziej niepokojące: w zależności od źródła są to 1/125, 1/110 czy nawet 1/88. Oznacza to, że współcześnie rodzi się przynajmniej czterokrotnie więcej dzieci, u których zostanie zdiagnozowany autyzm niż dzieci z Zespołem Downa. Jest to jednostkowy dramat wielu rodzin, ale także narastający problem społeczny. Tak duża liczba niepełnosprawnych dzieci może w przyszłości oznaczać dużą liczbę niepełnosprawnych osób dorosłych, z których spora część będzie wymagała stałej opieki i wsparcia. Całościowe zaburzenie rozwoju, jakim jest autyzm, mimo swojej złożoności i bardzo poważnych konsekwencji dla rozwoju poznawczego, emocjonalnego i społecznego nie jest jednostką o stałej i niezmiennej dynamice. Doświadczenia terapeutów pracujących z dziećmi z autyzmem, zwłaszcza tych reprezentujących Szkołę Krakowską, pokazują, że możliwa jest znacząca poprawa funkcjonowania dzieci a nawet wyjście z autyzmu, jeżeli intensywna terapia została rozpoczęta wcześnie. Rozmowy z rodzicami dzieci z autyzmem, wywiady przeprowadzane w ramach postępowania diagnostycznego w Ośrodku Diagnostyczno - konsultacyjnym w Fundacji Nowa Nadzieja w Kaliszu, czy podczas przyjmowania dzieci do Przedszkola Integracyjno – terapeutycznego MIŚ w Poznaniu, dają mi obraz dochodzenie do diagnozy autyzmu dzieci w Polsce. Jest on niepokojąco zbieżny w wielu przypadkach. Pierwsze objawy wskazujące na zagrożenie autyzmem rodzice zauważają u swoich dzieci częstokroć już przed ukończeniem 12 m- ca życia. Rodzice nie są diagnostami, nie posługują się fachową terminologią ani klasyfikacjami, ale bardzo dobrze czują, że z dzieckiem jest „coś nie tak” „jest jakieś dziwne” „zachowuje się zupełnie inaczej niż rówieśnicy”. Te niepokoje przybierają bardzo konkretny kształt kiedy dziecko zbliża się do drugich urodzin, lub skończy dwa lata a nadal nie mówi. Wtedy to większość rodziców zaczyna poszukiwać konsultacji, zapytuje lekarzy czy innych specjalistów. Niestety, zbyt często rodzice są uspokajani przez otoczenie czy specjalistów (?) do których się zwracają – że dziecko ma prawo do własnego tempa rozwoju, że nadrobi opóźnienie kiedy skończy 5 lat (!) itd. Świadczy to o chęci wyciszenia niepokoju rodziców ale i dramatycznym braku wiedzy w zakresie prawidłowości rozwoju dziecka. Prowadzi to do dramatycznych konsekwencji, jaką chociażby jest późna diagnoza autyzmu. Mimo, iż sytuacja w tym zakresie poprawia się, średni wiek w jakim stawiana jest diagnoza to czas ok. 4 roku życia.

Diagnoza autyzmu jest skomplikowanym procesem. Nie istnieją żadne wskaźniki natury medycznej, które pozwoliły by na jednoznaczne stwierdzenie bądź wykluczenie autyzmu. Kryteria diagnostyczne mają charakter jakościowy i wymagają dużej wiedzy i doświadczenia od członków zespołu diagnostycznego. Zespołu – bo diagnoza powinna być przeprowadzana zespołowo i w taki sposób aby dać możliwość nie tylko spokojnego i dokładnego wywiadu z rodzicami, obserwacji dziecka w sytuacjach spontanicznych, zadaniowych, w relacji z rodzicami i osobami obcymi. Wielu informacji dostarcza badanie psychologiczne pozwalające na określenie poziomu rozwoju dziecka a także czasami obserwacja zachowania dziecka w grupie. Tego nie da się przeprowadzić podczas jednego spotkania. W modelu diagnostycznym stworzonym i realizowanym w Ośrodku w Kaliszu, zespół tworzą lekarz psychiatra, psychologowie, pedagodzy specjalni oraz logopedzi, posiadający doświadczenie w zakresie nie tylko rozpoznawania ale i terapii. Diagnoza to minimum cztery spotkania,
z których ostatnie stanowi przekazanie rodzicom informacji o rozpoznaniu i zalecenia do terapii. Należy mocno podkreślić – tylko taka diagnoza ma sens, która kończy się sformułowaniem konkretnych wskazań terapeutycznych, umożliwiających rodzicom natychmiastowe podjęcie pracę z własnym dzieckiem. Nawet jeżeli objawy zaburzeń u dziecka nie pozwalają na diagnozę konkretnej jednostki (autyzmu czy ZA) to istotne są wskazania, jak postępować z dzieckiem, jak prowadzić stymulację rozwoju aby przywrócić mu naturalny bieg.
Warto upowszechniać wiedzę na temat wczesnych symptomów zagrożenia autyzmem. Stymulacja rozwoju rozpoczęta przed trzecim rokiem życia daje dziecku i jego rodzicom ogromną szansą na zmianę niekorzystnego przebiegu rozwoju.

Wskaźniki rozwojowe, których brak może sugerować zagrożenie autyzmem bądź autyzm.
  w 4-5 miesiącu
• Reaguje mimiką na twarz dorosłego
• Uśmiecha się na widok drugiej osoby
• Wyraża niepokój, kiedy matka dłużej się nim nie zajmuje
w 6-7 mies.
• Gaworzy (powtarza sylaby)
w 8-9 mies.
• Pokazuje palcem interesujące go przedmioty
• Wyciąga ręce do znanych osób
• Naśladuje czynności dorosłego
   w 10- 11 miesiącu
• Odwraca kartki książki, oglądać i pokazywać obrazki
• Naśladuje gesty (kosi kosi, nu nu, nie ma,
• Reaguje na własne imię
  w 12 miesiącu
• Wypowiada pierwsze wyrazy
• Bawi się przedmiotami zgodnie z ich przeznaczeniem
(np. „czesze się” grzebieniem, karmi dorosłego łyżeczką)
  w 24 miesiącu
• Mówi, łącząc dwa wyrazy
• Naśladuje melodię mowy dorosłych
   w 30 miesiącu
• Naśladuje działania dorosłych
• Wypowiada się zdaniami
• Bawi się tematycznie (w dom, w gotowanie, w sklep)

Brak tych umiejętności nie musi oznaczać autyzmu, ale na pewno wymaga konsultacji ze specjalistą i stymulacji rozwoju dziecka. Nawet jeśli u dziecka zostanie zdiagnozowany autyzm, nie oznacza to wyroku. Większość dzieci z autyzmem nie jest upośledzonych umysłowo, chociaż mogą zachowywać się w taki sposób, zwłaszcza jeśli nie są objęte terapią. Jeśli dziecko odbiega od norm rozwojowych, jeśli zachowuje się w dziwny, nietypowy sposób, nie bawi się w taki sposób jak inne dzieci – nie należy czekać aż „mu to przejdzie”, czy dziecko „z tego wyrośnie”.

dr Justyna Leszka
pedagog specjalny, logopeda, terapeuta Metody Krakowskiej; dyrektor Ośrodka Diagnozy i Terapii w Fundacji "Nowa Nadzieja", kierownik Ośrodka Diagnostyczno - Konsultacyjnego Nowa Nadzieja w Kaliszu; prowadzi diagnozę i terapię dzieci z autyzmem.

Pomóż w budowie Centrum Rozwoju „Nowa Nadzieja”

Fundacja posiada status

 

Fundacja posiada status

Organizacji Pożytku Publicznego

Fundacja „Nowa Nadzieja” powstała w 2009 roku w Kaliszu jako efekt wysiłku grupy rodziców chorych dzieci. Jej ośrodki terapeutyczne działają w Kaliszu i Poznaniu.

1% = KRS 0000321541

Wspieraj nas na Allegro

window.dataLayer = window.dataLayer || []; function gtag(){dataLayer.push(arguments);} gtag('js', new Date()); gtag('config', 'AW-825389332');

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.