Rok urodzenia: 2004
Schorzenie: autyzm
Aleksander jest wspaniałym, ślicznym, ale też bardzo chorym chłopcem. Ma cytomegalię wrodzoną, padaczkę, autyzm, astmę, alergie pokarmowe i chorobę Kikuchi-Fujimoto. Miał elementy porażenia mózgowego, ale dzięki rehabilitacji dzisiaj Aleksander ruchowo niewiele odbiega od swoich zdrowych rówieśników. Inne choroby można jakoś oswoić i próbować żyć z nimi normalnie. Największym wrogiem Aleksa jest autyzm.
Gdyby pozostawić go bez terapii i leczenia nie będzie miał szansy poprawnie funkcjonować ani społecznie, ani intelektualnie. Aleks umie mówić, ale nie używa mowy do komunikacji z drugim człowiekiem, nie opowiada ani o swoich przeżyciach, ani o uczuciach. W trudniejszych momentach zamiast komunikacji pojawia się strach, krzyk i autoagresja. Z powodu autyzmu Aleksander jest na diecie bezglutenowej, bezcukrowej i bezmlecznej. Dodatkowo przyjmuje masę suplementów i witamin, których nie potrafi sam odzyskać z pożywienia. Ma też obniżony poziom karnityny, co powoduje niedożywienie na poziomie komórkowym, a z powodu cytomegalii okresowo przyjmuje duże dawki leków przeciwwirusowych i immunostymulujących.
Mimo, że społecznie Aleksander funkcjonuje słabo, bo nawet do szkoły specjalnej chodzi z asystentem, to intelektualne jest na krawędzi normy. Umie płynnie czytać, liczyć i widać, że myślenie przyczynowo skutkowe działa u niego coraz lepiej.
Takie postępy to jednak zasługa odpowiedniego leczenia oraz wielu godzin terapii. Zapewnienie odpowiedniej terapii, zakup pomocy, leków, żywności to ogromne koszty, które wynoszą od 5000-8000 złotych miesięcznie, w zależności od etapu leczenia. To wszystko sumy, którym trudno sprostać w sytuacji, gdy tylko jedno z rodziców pracuje.
Mimo ciężkiej sytuacji medycznej udało nam się zrobić bardzo wiele, a chcemy zrobić jeszcze więcej. Aleksander ma nadal szansę na normalne, samodzielne życie. Bardzo chcemy, aby wyrósł na wartościowego członka społeczeństwa. Korzystamy już z bardzo wielu form terapii, ale w tym roku planujemy wprowadzenie nowych. Obecnie najpilniejsze potrzeby Aleksa to kontynuacja pracy z logopedą oraz rehabilitantem, kontynuacja leczenia, zakup programu do komunikacji alternatywnej, rozpoczęcie terapii słuchowej Tomatisa, oraz zakup pomocy do terapii SI w domu. Nieoceniony mógłby być wyjazd na turnus rehabilitacyjny.
Największym wrogiem wyleczenia Aleksandra jest jednak czas. Brak odpowiednich funduszy może spowolnić lub nawet zatrzymać proces leczenia naszego syna.
Z góry dziękujemy za każde wsparcie.
Jak możesz pomóc?
Dziecku można pomóc przekazując choćby najmniejszą kwotę na jego konto:
Dziecko posiada indywidualne subkonto w Fundacja Na Rzecz Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym „Nowa Nadzieja” z unikalnym numerem konta. Każda darowizna trafi bezpośrednio jako konto Alior Bank o/Kalisz: 72 2490 1028 9000 0001 4800 0002 tytułem: Darowizna na leczenie i rehabilitację Aleksander Korzan. Darowiznę mogą przekazać zarówno osoby fizyczne jak i osoby prawne i wpłatę odliczyć sobie od do dochodu (osoby fizyczne do 6% dochodu a osoby prawne do 10% swojego dochodu).
Możesz również przekazać 1,5% swojego podatku!
Wystarczy w zeznaniu podatkowym w rubryce „1,5% dla OPP” wpisać KRS Fundacji "Nowa Nadzieja": 0000321541, a w rubryce „Cel szczegółowy” – Aleksander Korzan
Możesz pobrać darmowy program do rozliczeń PIT
Dane naszej Fundacji - KRS 0000321541 wypełni się automatycznie w programie. W celu szczegółowym, który jest edytowalny, wpisujemy jedynie imię i nazwisko dziecka Aleksander Korzan. Program jest darmowy i rekomendowany przez Polskie Towarzystwo Ekonomiczne.